Pragnę, czuję, widzę

Tak jak zawszę czegoś pragnę ,
to piszę dramat jak Wagner.
Może to usprawnie gdy świat fikcji upadnie.
Czuje, nie widzę jak bywa
Pozytywnie
Staram się żyć by rąk nie umywać.
Gdy się stanie cisza 
Wtedy uciękną te myśli o których nikt nie słyszał.
Pragne cos co jeszcze osiągne.
Czuje to co może jeszcze oprzytomnieć.
Tyle w życiu potknięć...
Widzę to co myśli nabywają. 
Czuje to co emocje zdobywają.
Pragnę to co ręce osiągają.
Pragne czułości do tego czuje w całości.
Widzę nie znośnie gdyż wewnętrzne piękno
Jest bardzo dużą męką.
Pragne chodź nie wiem czego
Czuje siebie tobą całego.
Widze obrazy
Czy to iluzja czy wyobraźnia wspina się jak grotołazy?
Pragnę coś co mnie nie zatrzyma
Czuje coś co może przetrzymać 
Widzę już realia
Gdyż to jest ważne w obecnych anomaliach.

Leave a comment

Design a site like this with WordPress.com
Get started